Pani zaprosiła nas na dentystyczny fotel, którym kolejno jeździliśmy w gore i w dol. To było niesamowite przeżycie! Później oglądaliśmy małymi lusterkami jak wyglądają zęby od środka w sztucznej szczęce. Ponieważ zęby w niej były trochę brudne, wyczyściliśmy je małymi kulkami z waty. Również zwijaliśmy małe ruloniki z gazy, które pani dentystka nazwala "naleśnikami". Pomagają one przytrzymać język w buzi z daleka od zębów. Następnie pani zapytała się nas czy wiemy jakie jedzenie jest przyjazne dla zębów. My oczywiście wiedzieliśmy, ze kanapki z serem, mleko i jogurt. Pani dodała, ze większość warzyw i owoców tez są dobre dla zębów. Ale nie cytryna, po której trzeba myc zęby. Również potwierdziliśmy pani, ze myjemy zęby po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Później pani dentystka pokazała nam jak myc zęby i jerzyk w taki sposób, zęby je dobrze wyczyścić. Wtedy zęby i dziąsła będą zdrowe i nie będą wypadać. Na koniec wizyty dostaliśmy naklejki i obrazki do kolorowania, za które pani podziękowaliśmy. Będziemy bez strachu chodzić do dentysty bo to jest bardzo fajne miejsce, gdzie po wizycie każde dziecko możne dostać niebieski balon w kształcie koguta.
Wizyta u dentysty
W środę 21 maja 2014 roku fikolandzkie Maluszki wybrały się z przyjacielska wizyta do gabinetu stomatologicznego SALUS na Bulwarze Ikara. A oto co mogłyby dzieci same zrelacjonować ...Tam powitała nas pani dentystka, która pozwoliła nam się wczuć w role pacjentów siedzących na wygodnych sofach i oglądających bajkę na ogromnych rozmiarów ekranie w poczekalni. Chwilkę później powędrowaliśmy na pierwsze piętro, gdzie zobaczyliśmy słoneczny i przestronny gabinet.